Pracodawca na sprzeda¿Pracodawca poszukuj±cy pracowników sprzedaj±c swój produkt czyli ofertê pracy, sprzedaje jednocze¶nie siebie.
S± firmy, które od kilku lat konsekwentnie lansowa³y w mediach swój wizerunek nie tylko jako skutecznego przedsiêbiorstwa, ale i jako atrakcyjnego pracodawcy, zapewniaj±c sobie tym samym pierwszeñstwo w wyborze lepszych kandydatów. Prawie ka¿da sytuacja w firmie by³a i jest wykorzystywana do podkre¶lenia znaczenia firmy jako atrakcyjnej dla potencjalnych pracowników. Wizerunek ten podkre¶lany jest ju¿ w og³oszeniach rekrutacyjnych – mo¿e on odwo³ywaæ siê do potrzeb przysz³ych pracowników i podkre¶laæ dobr± pozycjê firmy na rynku czyli markê (potrzeba presti¿u i przynale¿no¶ci), zapewniaæ o stabilnej sytuacji i ¶wiadczeniach socjalnych dla pracowników (potrzeba bezpieczeñstwa), informowaæ o systemowym podej¶ciu do szkoleñ i inwestowaniu w pracowników (potrzeba rozwoju). Kolejne dobre wra¿enie o firmie powinno potwierdziæ siê ju¿ podczas rozmów kwalifikacyjnych: ¿yczliwa atmosfera, indywidualnie prowadzone rozmowy, dobra organizacja spotkañ, merytoryczne przygotowanie prowadz±cego, liczenie siê z oczekiwaniami kandydata, zapewnienie mu poufno¶ci danych – takie szczegó³y budz± zaufanie i powinny prowadziæ kandydatów do wniosku: „ Nie zatrudnili mnie. Szkoda, bo to dobra firma.”
Dlaczego odchodz±?
Poczt± pantoflow± rozchodz± siê opinie o podej¶ciu do personelu w przedsiêbiorstwach, ju¿ w trakcie zatrudnienia. Podwy¿szona rotacja pracowników w firmie wskazuje na albo nieskuteczne metody zarz±dzania, albo na stosowanie przez firmê metody „sita” czyli z za³o¿enia nieinwestowaniu w kapita³ ludzki i liczenie siê z krótkoterminowymi okresami zatrudniania, co pozornie ma obni¿yæ koszty zatrudnienia i fundusz wynagrodzeñ. Pozornie, bowiem koszty ci±g³ych rekrutacji, koszty oczekiwania na osi±gniêcie wysokiej efektywno¶ci nowego pracownika i koszt pope³nionych przez niego b³êdów – mog± przewy¿szyæ koszty wynikaj±ce z podej¶cia „ogrodnika” czyli pracodawcy profesjonalnie dobieraj±cego pracowników i dbaj±cego o posiadane ju¿ zasoby ludzkie. Taki pracodawca, nawet zwalniaj±c pracownika lub ¿egnaj±c odchodz±cego, zadba o zaanalizowanie przyczyn jego odej¶cia i o pozytywny klimat rozwi±zania umowy o pracê. Obiegowa opinia mo¿e spowodowaæ, ¿e firma otrzymuje etykietkê „dobrego” lub „z³ego” pracodawcy. Oczywi¶cie i jeden i drugi znajdzie pracowników, ale tylko ten pierwszy bêdzie wybiera³ spo¶ród najlepszych.
Przewidzieæ przysz³o¶æ
Firma wie, ¿e wszystko ulega zmianom i warto my¶leæ, co bêdzie za rok czy dwa. Ta sytuacja dotyczy np. firm budowlanych, dla których np. kierownik budowy czy mened¿er inwestycji to strategiczni pracownicy. Trudno mówiæ o boomie w budownictwie - zw³aszcza w naszym regionie - niemniej dzia³aj±ca grupa firm budowlanych, zw³aszcza tych, które wysz³y z us³ugami poza teren Szczecina, rozchwytuje absolwentów ZUT, jak ciep³e bu³eczki. Mo¿na powiedzieæ, ¿e w tej grupie zawodowej to raczej potencjalni kandydaci, zw³aszcza obdarzeni licznymi umiejêtno¶ciami interpersonalnymi, decyduj±, gdzie chc± podj±æ pracê. Ta sama sytuacja dotyczy programistów. Powstaj±ce szybko spó³ki informatyczne tworz±ce, sprzedaj±ce i wdra¿aj±ce programy wiedz± ju¿, ¿e dobrzy kandydaci maj± z czego wybieraæ – te firmy, które od pocz±tku dba³y o wizerunek i potrafi³y zadbaæ o ju¿ zatrudnionych – nie maj± wiêkszych k³opotów ze znalezieniem nowych pracowników. Wchodz± na rynek nowe firmy. Konkurencyjne warunki zatrudnienia, benefity, które oferuja pracownikom, dobre warunki pracy s± niebagatelnymi atutami, ktore mog± sk³oniæ pracowników do zmiany pracy.
Najwiêksze mo¿liwo¶ci zawodowe dla tych, którzy nie chc± zmieniaæ miejsca zamieszkania, stwarzaj± firmy lokalne, których centrala znajduje siê w Szczecinie czy okolicach. Centrala to miejsce, które daje szansê na wspó³uczestniczenie w tworzeniu strategii przedsiêbiorstwa, bli¿szy kontakt z Zarz±dem, szansa na lepsze rozumienie misji przedsiêbiorstwa, wizji rozwoju i ³atwiejsze rozumienie swojej roli. Og³oszenia takich firm budz± te¿ najwiêksze zainteresowanie i zachêcaj± do wysy³ania zg³oszenia tak¿e przez kandydatów nie spe³niaj±cych oczekiwañ podanych w og³oszeniu, ale maj±cych nadziejê, ¿e „przy okazji” mog± siê przydaæ na inne stanowisko. Je¿eli do tego dochodzi pozytywna obiegowa opinia o firmie jako pracodawcy i umiejêtnie zredagowane og³oszenie – mo¿na przypuszczaæ, ¿e bêdzie mia³ z czego wybieraæ i etap rekrutacji zakoñczy siê pomy¶lnie.
Czasem jednak firmy odczuwaj±ce niedobór odpowiednich kandydatów, zwracaj± siê do biura doradztwa personalnego o pomoc. W trakcie wstêpnych rozmów z kandydatami spotykamy siê czasem z reakcj±: „Czy to czasem nie jest propozycja z firmy X.? Bo do nich nigdy – za ¿adne pieni±dze!” I – jak widaæ pó¼niej w powtarzaj±cych siê og³oszeniach prasowych - stanowisko g³ównego ksiêgowego czy dyrektora zarz±dzaj±cego zostaje nie obsadzone przez d³ugi okres w³a¶ciw± osob±. Pracodawca mo¿e byæ wtedy niemile zdziwiony, bo przez lata wyrobi³ w sobie przekonanie, ¿e chêtni zawsze siê znajg±.
Jednak firm doceniaj±cych udzia³ kapita³u ludzkiego w ich rozwój jest coraz wiêcej, o czym konsultanci BDB UniKadr maj± okazjê siê przekonaæ podczas codziennej pracy.
Zespó³ konsultantów Biura Doradztwa Personalnego UniKadr
Powrót